Shinrin-yoku to dosłownie "sztuka kąpieli leśnych" lub "sztuka zanurzenia się w zieleni".
"W naturze znajduje się wszystko, czego człowiek potrzebuje do osiągnięcia stanu równowagi i spokoju. Shinrin-yoku uczy, jak obcować z przyrodą tak, aby wyciszyć myśli, poprawić kondycję fizyczną, a przede wszystkim odzyskać radość i witalność."
W trakcie naszych wspólnych kąpieli leśnych dowiesz się:
jakie miejsca i drzewa wybrać, by znaleźć ukojenie, spokój oraz złagodzić napięcie mięśniowe lub odzyskać energię, witalność, wzmóc koncentrację oraz twórcze myślenie,
dlaczego warto spacerować bez celu i wybierać nieznane ścieżki,
jak uwolnić się od nadmiaru przytłaczających myśli,
co zrobić aby po powrocie do codziennych obowiązków, utrzymać stan "leśnej duchowości".
Co powinniście wiedzieć o drzewach?
Właściwości lecznicze drzew wykorzystuje się również w medycynie naturalnej i niekonwencjonalnej - sylwoterapii. Polega ona na pobudzaniu organizmu do samoleczenia poprzez jego bliski kontakt z drzewami. Przepływ energii odbywa się poprzez dotyk. Dlatego dobrze jest usiąść pod drzewem, opierając plecy o pień, dotknąć go jedynie czołem lub bosymi stopami w zależności od tego, którą partie ciała chcemy leczyć albo objąć całe. Każdy z gatunków ma na nas inny wpływ. Najbardziej ceniona w sylwoterapii jest brzoza, która pobudza krążenie i łagodzi napięcia mięśniowe, pomagając rozładować stres. Buk czy dąb z kolei wzmaga koncentrację i twórcze myślenie.
Należy jednak pamiętać, że tylko żywe i zdrowe drzewa mają prozdrowotne wartości energetyczne. Iglaste są żywe cały rok, liściaste tylko od wiosny do jesieni. Pamiętajmy również aby nie przebywać w otoczeniu chorych drzew tzn. poskręcanych, ze zwyrodnieniami, uschniętych, mających na sobie pasożyty np. jemioły lub huby. Drzewa takie rosną zwykle na ciekach wodnych.
Jak sprawdzić, czy działają na nas dobrze? – Liczy się pierwszy moment pobierania energii. Jeśli czujemy odprężenie, jest nam błogo lub po prostu przyjemnie – kontynuujmy terapię. Natomiast jeśli odczuwamy zbyt silny przepływ energii lub ból głowy, przenieśmy się gdzie indziej.
O tym dlaczego warto być aktywnym w lesie a nie w mieście przekonują naukowcy. Sekret kryje się w czystym powietrzu, dotlenieniu organizmu, poprawie krążenia i rytmu serca. Jednym z podstawowych czynników, prócz niewłaściwego stylu życia i stresu, wpływającym negatywnie na nasz organizm są zanieczyszczenia środowiska, w tym zanieczyszczenie powietrza. Aktywność fizyczna w centrum miasta, przez wzgląd na dymy przemysłowe czy spaliny nie wydaje się zatem najlepszym rozwiązaniem. Potwierdzają to niemieckie badania, z których wynika, iż bieganie czy jazda na rowerze w zanieczyszczonym środowisku miejskim wręcz zwiększa ryzyko zawału serca (Luttmann-Gibson i in. 2006). Wg Haluza (2014) do parametrów funkcji układu krążenia korzystnie modyfikowanych przez środowisko leśne należą ciśnienie tętnicze, częstotliwość rytmu serca i zmienność rytmu serca. Mimo, iż badania nie są na tyle jednoznaczne, by stwierdzić, iż to właśnie środowisko leśne w głównej mierze odpowiada za te zmiany nie ulega wątpliwości iż las niweluje stres cywilizacyjny;
W leśnym powietrzu znajdują się kojące, działające antystresowo i uspokajająco fitoncydy. Mają one również właściwości bakteriobójcze i przeciwzapalne, ponieważ hamują rozwój grzybów i bakterii. Fitoncydy wchodzą w skład wydzielanych przez drzewa olejków eterycznych. Wydziela je np. brzoza oraz sosna. Za ich przyczyną strefa wokół tych drzew jest wolna od bakterii.
Drzewa to tlen
Las to tlen a tlen to życie. Codziennie przez nasze płuca przepływa od 60 do ponad 200g tlenu, w zależności od naszej aktywności fizycznej;
W lesie nasz organizm szybciej się regeneruje, zwłaszcza po ciężkim stresie czy wysiłku fizycznym;
Łącznie lasy Ziemi zaspokajają połowę zapotrzebowania na tlen wszystkich ludzi i zwierząt, produkując go rocznie około 26 mld ton;
Z 1m2 powierzchni liściowej drzew dostaje się do powietrza atmosferycznego w ciągu okresu wegetacyjnego od 0,5 do ponad 1 kg czystego tlenu;
Jedna dorosła, 60-letnia sosna produkuje tlen niezbędny do życia 3 osób;
Jeden hektar lasu w ciągu 24 godzin wytwarza około 700 kilogramów tlenu. Zaspokaja to dobowe zapotrzebowanie 2500 osób;
Do drzew dostarczających największe ilości tlenu należą: buk pospolity (1,1 kg), klon (1,1 kg), robinia akacjowa (1,1 kg), dąb (0,8 kg), lipa i jesion (0,7 kg). Podobne ilości tlenu wydzielają drzewa iglaste, takie jak sosna.
Drzewa działają jak filtr
Duże obszary leśne, jak rozległe zielone dywany puszcz, można przyrównać do gigantycznej gąbki, magazynującej i filtrującej wodę a jednocześnie, w miarę potrzeb oddającej ją w postaci pary wodnej do atmosfery. Lasy wpływają na mikroklimat lokalnie i kształtują klimat globalnie, nawilżając powietrze, ochładzając je i oczyszczając atmosferę ze znajdującej się w niej pyłów;
Metr kwadratowy gleby leśnej jest w stanie zmagazynować do 200 litrów wody a tylko jej wierzchnia, 10-centymetrowa warstwa zdolna jest przyjąć blisko 50 litrów wody opadowej;
Drzewa są swoistym filtrem, doskonale pochłaniają i neutralizują substancje toksyczne, takie jak: dwutlenek węgla, dwutlenek siarki oraz metale ciężkie (ołów, kadm, miedź, cynk);
W leśnym powietrzu jest do 70 razy mniej chorobotwórczych zarazków niż w powietrzu miast i do 1000 razy mniej substancji szkodliwych dla zdrowia niż w pobliżu aglomeracji przemysłowych.
QIGONG
Qigong jest zestawem ćwiczeń zdrowotnych wywodzących się ze starożytnych Chin.
Qi - życiowa energia, dążąca do stanu równowagi zarówno wewnątrz organizmu, jak i w jego relacjach ze światem zewnętrznym. Gong – perfekcyjne opanowanie sztuki.
W połączeniu oznacza „perfekcyjne opanowanie sztuki kontroli energii życiowej lub trening związany z qi”.
Medycyna i filozofia starochińska traktują człowieka jako cząstkę wszechświata, od którego w każdej chwili swego życia otrzymuje on energię qi. Gromadząc się w ludzkim ciele, w odpowiednich zbiornikach, energia ta krąży po kanałach (meridianach), których gęsta sieć jest rozmieszczona w organizmie. Dopóki przepływ energii jest nie zakłócony, dopóty człowiek jest zdrowy, gdy zostaje zablokowany, upośledzone są czynności fizyczne: przepływ krwi, limfy i inne funkcje organizmu. Aby przywrócić zdrowie, trzeba przywrócić przepływ energii. Wzbudzeniu energii, jej zgromadzeniu, zharmonizowaniu i wykorzystaniu służą właśnie powolne, miękkie, płynne ruchy, które się wykonuje w trakcie ćwiczeń qigong.
Styl Lecący żuraw
Skąd się wzięła ta nazwa? Nie tylko stąd, że ruchy tego stylu chwilami do złudzenia przypominają płynne ruchy skrzydeł lecącego żurawia, ale dlatego, że żuraw w symbolice chińskiej uosabia pokojowe usposobienie i długowieczność, a więc to, co twórcy tego stylu pragnęli dzięki niemu osiągnąć i rozpowszechnić. Także i stąd, że klangor żurawi bardzo daleko się niesie w przestrzeni powietrznej. Twórcom zaś tego stylu chodziło o to, by rozprzestrzeniał się on równie daleko, co zresztą stało się faktem.
Styl Lecącego Żurawia spośród innych form wyróżnia się tym, że jest absolutnie uniwersalny, zdolny sprawić, że osoby cierpiące niemal na każdą dolegliwość (wyjątkiem są poważne zaburzenia umysłowe) stopniowo odzyskują zdrowie, natomiast osoby zdrowe wzmacniają się i stają się bardziej żywotne. Oprócz form ruchowych są jeszcze formy statyczne (siedzące, stojące i leżące).
Warunki do ćwiczeń i reakcje
Ważne jest wybranie odpowiedniego miejsca do ćwiczeń. Dobrze jest ćwiczyć w cichym, spokojnym miejscu, gdzie mamy dostatek świeżego powietrza – w pomieszczeniu lub pod gołym niebem. Korzystny jest bezwietrzny teren w pobliżu lasu, nad jeziorem lub na nadmorskiej plaży. Generalnie rzecz biorąc, człowiek powinien ćwiczyć tam, gdzie się dobrze czuje. Powinien to miejsce ,,oswoić”, stwarzając tam własne pole energetyczne. Osoby zdrowe, dysponujące dużym zasobem energii mogą wybrać do ćwiczeń miejsce, w którym czują się źle, po to, aby się zahartować, przezwyciężyć niekorzystną dla siebie energię, stworzyć w nieprzychylnym dla siebie miejscu własne pole energetyczne.
Yin i Yang
Yin i Yang pochodzą z chińskiej filozofii i opisują dwie przeciwstawne, ale wzajemnie zależne siły w przyrodzie i ludzkim życiu. Yin reprezentuje ciemność, ciszę, chłód, spokój i żeńską energię, podczas gdy Yang symbolizuje światło, hałas, ciepło, ruch i męską energię.
Przeciwieństwa te płynnie przechodzą jedno w drugie i dopełniają się wzajemnie, dzięki czemu wyłania się spójna całość. Prawo yin i yang stanowi naturalny porządek wszechświata, jest podstawą wszechrzeczy, matką wszelkich zmian, korzeniem życia i śmierci.
Pora ćwiczeń
Najlepiej ćwiczyć rano, gdy wschodzi słońce i wzrasta energia yang.
Zgromadzona wówczas energia starczy na cały dzień. Dobrze też jest po przyjściu z pracy, zamiast kłaść się na tapczanie z gazetą w ręku, trochę poćwiczyć. Taki czynny wypoczynek dobrze nam zrobi. Przed snem dobrze jest trochę popraktykować wykonując ćwiczenia uspokajające lub pomedytować.
Nie ma zresztą złej pory do ćwiczeń. O każdej porze – w mniejszym lub większym stopniu – gromadzimy energię, ładujemy swój wewnętrzny akumulator. Przekonujemy się o tym, gdy po pewnym czasie uprawiania qigong potrzebujemy mniej snu, mniej jedzenia, a pomimo tego czujemy się rześcy. Jeśli ktoś cierpi na jakieś dolegliwości, powinien ćwiczyć tak długo, jak tylko czas mu na to pozwala, gdyż jego zapotrzebowanie na energię jest większe niż u zdrowego człowieka.
Po pewnym czasie uprawiania qigong (u jednych następuje to wcześniej u innych – później) czujemy ciepło albo mrowienie w dłoniach albo odczuwamy jak w naszym ciele przepływa energia. Nie zawsze jednak – zwłaszcza na początku – odczucia bywają przyjemne. Czasami u osób z dolegliwościami chorobowymi pojawiają się wymioty, biegunka, bóle w różnych okolicach ciała, uczucie chłodu, gorączka. Nie jest to oznaką pogorszenia się stanu zdrowia. Przeciwnie, to oznaka tego, że organizm przezwycięża chorobę. Po krótkim czasie objawy te ustępują, a człowiek czuje się znacznie zdrowszy, jeśli nie zupełnie uzdrowiony.
Ważne jest, aby przestrzegać kolejności ćwiczeń. Została ona bowiem tak dobrana, aby otwierać kanały z góry na dół. Natomiast jeśli ktoś nie jest w stanie wykonać któregoś ćwiczenia – np. stanąć na jednej nodze czy zrobić przysiad – nie znaczy to, że pozostałe ćwiczenia nie przyniosą mu pożytku. Ćwiczenie jednej grupy meridianów wpływa na odblokowanie innych (dzieje się to co prawda nieco wolniej, ale dzieje się). Qigong traktuje człowieka nie jako zbiór odizolowanych od siebie części, lecz jako jedność, jako nierozerwalną całość - jest to podstawowa teoria qigong – tak więc „ćwicząc” pewną grupę meridianów przyczyniamy się także do przywrócenia harmonii pozostałych, ponieważ meridiany są ze sobą połączone.
"Shinrin Yoku" - Hector Garcia Francesc Miralles
www.poznan.lasy.gov.pl
„QIGONG Lecący Żuraw Starochińskie ćwiczenia uzdrawiające” - Liu Zhongchun